Okres zimowy sprzyja popijaniu herbatek. Warto zapoznać się z różnymi ich rodzajami, nie tylko mając na uwadze zwykłą czarną...
O herbatach w kontekście odchudzania możesz przeczytać tutaj:
W tym poście chcę przybliżyć właściwości tymianku, zioła nieco zapomnianego, na pewno niedocenianego i pomijanego przez wielu w kuchni, stosując je jako przyprawę a już na pewno jako herbatkę.
Nazwa pochodzi od greckiego słowa "thymon" co znaczy "odważny, dzielny". W starożytności używano go do dodawania sobie odwagi i pokonywania nieśmiałości. Według innych źródeł znaczenie nazwy to "do odkażania" i to ma bezsprzeczny związek z jego cudownymi właściwościami. Mnie bardzo podoba się jego drugie wdzięczniejsze imię: "macierzanka".
Znany już w starożytności, pierwsze wzmianki o nim pokazały się jakieś 3500 lat temu. W Polsce zadomowiony od dawna, chociaż tak jak wspomniała, wydaje się mało używany.
Niezmiernie istotne jest to, że tymianek ma działanie antywirusowe, w tym na wirus Eppsteina Barr, którego obwinia się o wywoływanie chorób autoimmunologicznych jak Hashimoto, stwardnienie rozsiane, reaumatoidalne zapalenie stawów czy toczeń. pomaga w walce z chorobami nowotworowymi, grypą, opryszczką, zapaleniem wątroby.
Tymianek ma jeden z najwyższych poziomów antyoksydacyjnych wśród ziół.
Olejki eteryczne z tymianku działają podobnie jak antybiotyki, a nawet wykazują silniejsze działanie. Udowodnili to polscy naukowcy z Zakładu Farmakologii i Toksykologii Uniwersytetu Medycznego w Łodzi. Okazało się, że olejki te zwalczają bakterie nawet odporne na "zwykłe" antybiotyki.
Przepis na herbatkę? Banalnie prosty.
Pół łyżeczki świeżych lub wysuszonych łodyg z liśćmi zalewamy gorącą wodą (nie wrzątkiem, chociaż w internecie znajdziecie mnóstwo tego typu zaleceń, niestety są to błędne informacje, gdyż każde zioło traci swoje właściwości po kontakcie z wodą o temperaturze wyższej niż 95%). Przykrywamy, by się dobrze zaparzyły i gotowe!
W połączeniu z miodem (o tym boskim pokarmie piszę tutaj), który również nie znosi wysokich temperatur, napar będzie miał jeszcze większe właściwości zdrowotne, szczególnie przy przeziębieniu i kaszlu.
Polecam również syrop z tymiankiem, który również jest prosty w przygotowaniu. Wystarczy pokroić cebulę w kostkę, wrzucić to do słoika, przysypać łyżeczką tymianku oraz dodać łyżkę miodu. Można wlać 100-200 ml wody dla szybszego efektu. Postawić to na ciepłym kaloryferze. Po kilku godzinach zdrowy i pyszny syrop jest gotowy do zastosowania.
I tu również moja uwaga: w internecie możesz znaleźć przepis o gotowaniu składników na syrop. Nie polecam tego, gdyż jak wspomniałam, wrzątek zabija właściwości zdrowotne zarówno w ziołach jak i miodzie.
Na co jeszcze działa tymianek?
Napar z tymianku szczególnie polecany jest przy zapaleniu zatok, ponieważ ma on działanie rozkurczowe. Pomaga zwalczyć więc nawet silny ból.
Ziele to znane jest również z właściwości przeciwgrzybiczych i przeciwzapalnych. Wyciąg z tymianku polecany jest w kuracjach zwalczających pasożyty.
Dodany do potraw wspomaga ich trawienie, toteż warto o nim pamiętać, szczególnie przy przyrządzaniu tłustych posiłków.
Jego działanie przeciwgrzybicze przydaje się szczególnie przy bólach gardła, leczeniu kaszlu, krtani i jamy ustnej. Jest świetnym naturalnym środkiem do zwalczania przykrego oddechu.
Taka herbatka ukoi nasze nerwy a także wspomoże nas przy detoksykacji organizmu. A to za sprawą zawartych w tym ziole przeciwutleniaczy, które również są odpowiedzialne za spowolnienie procesu starzenia.
Inne zalety? Obniża ciśnienie krwi, wspomaga trawienie, działa moczopędnie, zwalcza biegunki i zaparcia, zbija gorączkę, wzmacnia odporność, reguluje poziom glukozy, stymuluje pamięć oraz dodaje energii.
Tymianek stosowany jest również w kosmetyce, szczególnie jeśli ma się zadbać o cerę (niezastąpiony w walce z trądzikiem) i włosy. Płukanki z tymianku świetnie odświeżają skórę głowy, poprawiają kondycję włosa i usuwają przyczyny łupieżu. Zaleca się również stosowanie tego ziela przy łysieniu. Naparem takim można pocierać zmienioną chorobotwórczo skórę.
Lubię wlać kilka a nawet kilkanaście (a co!) kropel olejku eterycznego z tymianku do mojego dyfuzora i oddychać tym niezmiernie odświeżającym powietrzem. Pozwala mi to wręcz odświeżyć (nomen omen) umysł i spojrzeć na stresujące sprawy z innej uzdrawiającej perspektywy. Dodatkowo wzmacniam ten efekt popijając małymi łykami herbatkę z tymianku...
UWAGA! Przeciwskazania
Każde ziele trzeba stosować z rozwagą i umiarem. Każde bowiem ma jakieś przeciwskazania. O tym trzeba zawsze pamiętać, szczególnie jeśli się choruje na coś przewlekle lub bierze leki.
Tymianku nie powinny stosować osoby z wrzodami żołądka ani kobiety w ciąży, może bowiem dojść do przedwczesnych skurczów macicy.
Z olejkiem tymiankowym również należy bardzo uważać. Nie nanosić na skórę w czystej postaci, gdyż może dojść do poparzenia. Oczywiście nie stosujemy olejku wewnętrznie, bo to z kolei może spowodować zatrucie a nawet uszkodzenie narządów wewnętrznych.
Ciekawostki związane z innymi zastosowaniami tymianku:
- ze względu na swoje właściwości antygrzybicze i antyseptyczne jest składnikiem naturalnych dezodorantów
- stosuje się go również w wielu pestycydach a także jako odstraszacz niektórych zwierząt
- można go zastosować w walce z pleśnią w domu
Przeczytaj też:
Comments