Jestem zwolenniczką szybkich i łatwych metod. Nie znaczy to, że zawsze i na każdego działają. Nie oznacza to również, że wystarczy minuta, by doznać oświecenia i by zmienić całe swoje życie.
Takie metody są jednak wspaniałym narzędziem do zaczęcia czegoś nowego, do zmiany nawyków, do zatrzymania się i zastanowienia się.
Przedstawiam dzisiaj pięć praktyk uważności, które zajmują minutę. Możesz nastawić stoper.
1. Wsłuchaj się w swój oddech. Licz wdechy i wydechy. Czy są krótkie czy długie? Czy wdychane powietrze dochodzi tylko do gardła czy aż do brzucha? A co powiesz na oddychanie kolanami albo stopami?
2. Sam na sam z jedzeniem. Jeśli jesz z telewizorem lub komputerem to ta minuta może ci się bardzo dłużyć. Spróbuj jednak. Po prostu bądź i jedz. Bez pośpiechu. Pomyśl o pomidorze na Twojej kanapce. Skąd jest? Jakie ręce go zbierały? Jak pachnie? Czy Ci smakuje?
3. Wyjrzyj przez okno. Widok nie gra roli. Nie oceniaj. Po prostu patrz. Obserwuj kształty i ruch. Bez wysiłku.
4. Obserwuj swoją skórę. Na ręce, udzie czy brzuchu. Zauważ kolor, policz pieprzyki, policz pory, zauważ bruzdy i zmarszczki.
5. Siedź i patrz. Usiądź w pokoju czy kuchni i po prostu siedź, Rozejrzyj się po meblach, popatrz na każdą ścianę, potem na sufit. Staraj się to robić w zwolnionym tempie.
Nie musisz wszystkich tych ćwiczeń robić jedne po drugim. Wystarczy jedno, jeśli jest to dla ciebie zupełna nowość. Zauważ jak się z tym czujesz. Jakie masz odczucia podczas ćwiczenia i po wykonaniu go. Czy w jakiś sposób ci pomogło to? Zanim uznasz, że są bez sensu popróbuj co najmniej kilka razy w miarę regularnych i nie za długich odstępach czasowych. Pamiętaj, że możesz sam odnaleźć swoje metody na praktykowanie uważności.
A jeśli już teraz jesteś gotowy na zmiany w swoim życiu, zapraszam do kontaktu.
Pokażę, wesprę, pomogę.
Wierzę, że możesz, potrafisz i dasz radę!
Zapraszam na sesję online.
Napisz do mnie!
Już się cieszę na spotkanie z Tobą:)
_JPG.jpg)