Tańcz!

Ruch jest nam potrzebny.

Ruch to życie.

Ruszaj się nawet wtedy, kiedy myślisz, że nie możesz. Koniecznie wtedy, kiedy myślisz, że możesz ale się wstydzisz, bo twierdzisz, że nie umiesz.

Taniec jest częścią każdej kultury i pełni wiele funkcji społecznych. Sprawia, że twój humor się poprawia, rodzi bliskość, pobudza zmysły.

Właściwie ciężko znaleźć jakieś minusy. Taniec poprawia kondycję, uczy równowagi, zapobiega depresji.

Jak pisze dr Carolline Northrup w "Sekretach wiecznie młodych kobiet" taniec to najlepsza forma ruchu, jeśli chodzi o procesy poznawcze i dobra kondycję mózgu. Wspomina o badaniach starszych ludzi (powyżej 75 roku życia), które polegało na wyodrębnieniu najlepszej czynności wpływających na zdolności poznawcze. Okazało się, że to tylko jedna czynność fizyczna ma wpływ na wskaźnik demencji i to właśnie taniec.

Inne badania uczonych z Uniwersytetu Okswordzkiego mówią o tym, że zbiorowy taniec powoduje wzrost progu bólu. Wiążą to z poczuciem wspólnoty, co przekłada się na dobre samopoczucie.

Taniec dodatkowo wzmacnia naszą odporność, jak zresztą każdy ruch. Tańczenie pogłębia i reguluje oddech. Wpływa na trawienie, zmniejsza skutki osteoporozy.

Taniec może nawet leczyć! Choreoterapia, bo tak to się nazywa, ma na celu nie tylko ruch ale wpływ na nasze emocje . Poprzez taniec wyzwalają uczucia, które z jakiś powodów nie mogą być zwerbalizowane. Na takich zajęciach nie powinno się do niczego zmuszać, nie nauczać, każdy ma robić tyle, na ile jest gotowy. Każdy ma czuć się bezpiecznie. Jednak istotne jest to, że możesz tańczyć sama w domu. Ciało samo cię poprowadzi, wystarczy tylko mu zaufać i poddać się (dziwnym nawet) ruchom.

Co ciekawe, taniec w niektórych szkołach zaczyna być ujmowany na równi z takimi przedmiotami jak matematyka i nauka języków obcych. Interesującym programem może poszczycić się między innymi Dancing Classrooms, organizacja z siedzibą w Nowym Jorku, która prowadzi zajęcia taneczne dla uczniów. Udowadnia ona, że poprzez taniec dzieci uczą się lepiej na przykład matematyki.

Pina Bausch – słynna niemiecka choreograf powtarza: „Tańczcie, tańczcie, inaczej jesteśmy zgubieni”. I dodaje: "Ma on bowiem związek ze świadomością, z naszym wnętrzem, z tym, jak oddychamy, wykonujemy pozornie drobne, nieważne czynności. Powtarzając gesty i ruchy, rytmizując je, twórca dociera do naszej podświadomości. Wydobywając detale, podkreśla ich wagę i rolę, jaką pełnią w życiu."

Ciało w tańcu nie kłamie. Może warto przekonać się, co chce powiedzieć ci twoje ciało?