Zatop się w swoich myślach, odpłyń od zmartwień, zanurz się w tu i teraz, poczuj moment mocy - wszystko to za pomocą swobodnego tworzenia.
Nie musisz być artystą ani nawet znać się na sztuce, by to zrobić. Każdy ma do tego dostęp, nawet, jak się przekonałam niedawno, ja:). A tyle lat odbierałam sobie prawo do kreacji, do możliwości poczucia błogiego przepływu. Do tych magicznych momentów, kiedy wszystko inne przestaje istnieć, a zostajesz tylko ty. Liczy się tylko bycie.
Twórczość ma działanie terapeutyczne i zaczyna się je doceniać coraz bardziej (arteterapia). Kiedy tworzysz, czujesz że jesteś sobą. Wyrażasz swoje myśli i emocje. Odprężasz się i odpoczywasz. W procesie twórczym przychodzą niezwykłe i niespodziewane pomysły. Jestem tego doskonałym przykładem. Poniżej zamieszczam dowody:).
Jeszcze miesiąc temu nie byłabym w stanie uwierzyć, że będę robić coś takiego i że spotka się to z ogromnym uznaniem i efektem "wow" wśród odbiorców. Jest to moje nowe hobby i zaczyna być kolejnym źródłem dochodu.
Są to podkładki pod talerze, garnki i kubki/tace/obrazy. Wykonane z drewna (dąb, sosna). Więcej znajdziesz na moim Instagramie:
Zastanów się więc, co Ty mógłbyś robić, by poczuć się lepiej? Jeśli kompletnie tego nie wiesz, polecam ci wybranie się do sklepu plastycznego albo do Action czy Teddy (w internecie też znajdziesz mnóstwo inspiracji) - porozglądaj się i poczuj, co cię przyciąga. I po prostu zacznij - lepić z plasteliny, rysować, malować, pleść, dziergać, rzeźbić czy pisać. Pozwól sobie na eksperymentowanie. Jesteś na blogu mocno związanym z żywieniem, więc może uwielbiasz gotować? Przyrządzanie potraw to też forma kreacji.
Zapraszam do dzielenia się w komentarzach, co dla ciebie jest/może być twoją sztuką.
_JPG.jpg)