top of page

Bułeczki bez glutenu i bez drożdży



Nie jestem dobra w gotowaniu ani pieczeniu, nie lubię przygotowywać skomplikowanych potraw. Wyszukuję więc coś prostego, szybkiego, no i zdrowego oczywiście. I wbrew pozorom nie jest to wcale trudne.


Dzisiaj przedstawiam bezglutenowe bułki bez drożdży.

Robi się je dosłownie w 5 minut, więc gdy zabraknie pieczywa w domu (a ja już prawie w ogóle go nie kupuję) - będą jak znalazł.


Przepis znalazłam na nicponwkuchni.pl

Spodobał mi się ze względu na prostotę. Wybrałam mąkę ryżową z brązowego ryżu i mąkę gryczaną. Bułki wyszły dość kruche, być może ze względu właśnie na mąkę ryżową?

Nie ukrywam, że nie jest to przepis, który zajmuje pierwsze miejsce u mnie, ale być może to nie jest kwestia przepisu, tylko moich wątpliwych zdolności?:)


Składniki

  • 1 szklanka mąki ryżowej białej lub gryczanej, z sorgo, ryżowej brązowej, kukurydzianej

  • 1 szklanka mąki owsianej bezglutenowej lub gryczanej, ryżowej brązowej, sorgo

  • ½ szklanki skrobi ziemniaczanej lub z tapioki

  • 1½ łyżeczka proszku do pieczenia bezglutenowego

  • ½ łyżeczki sody oczyszczonej

  • ½ łyżeczki soli

  • 3 łyżki oleju roślinnego

  • 1 łyżka octu jabłkowego

  • 1¼ szklanki lekko ciepłej wody



Wykonanie

  • Wszystkie suche składniki wsypuję do miski.

  • Dolewam olej, ocet i wodę. Najpierw 1 szklankę i w razie konieczności dolewam resztę.

  • Sprawdź filmik pod przepisem jaka powinna byc konsystencja ciasta. Odstaw ciasto na 5 minut.

  • Po tym czasie nakładaj łyżką ciasto na wysmarowane olejem dłonie, starając się nie ugniatać ciasta. Formułuj delikatnie bułeczki. Układaj je na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia.

  • Możesz bułeczki naciąć i posypać ulubionymi dodatkami.

  • Wstaw do piekarnika nagrzanego do 180 °C i piecz ok 12-15 minut z funkcją termoobiegu.

  • Studź na kratce.

  • Smacznego!


Dajcie znać, jak Wam wyszły!







Odwiedź mnie

na

<-Instagramie

lub

Facebooku->





Newsletter
Subskrybuj nasz newsletter

Dziękuję za dołączenie. Jesteśmy w kontakcie:)

mojportret (1).JPG

Witaj!

Cieszę się, że jesteś!

W czym mogę Ci pomóc?

Jestem niebywale zwyczajną kobietą, która wie, że nie ma zwyczajnych osób. Wierzę w wyjątkowość każdego i mam malutką nadzieję, że za pomocą mojego pisania ktoś będzie w stanie ją w sobie odkryć. Marzę, by każdy mógł dostrzec swoją moc do pełniejszego i szczęśliwszego życia. Jestem pisarką przez małe "p" oraz psychodietetyczką, gdzie sfera psyche zajmuje główną rolę.

bottom of page