Ze dwa lata temu w jakiejś książce przeczytałam o pięknej kobiecie, której uroda lśniła na odległość. Ktoś ośmielił się zadać jej pytanie, czy mogłaby podzielić się receptą na taki blask. Odpowiedziała:
-PIJĘ CODZIENNIE SOK.
Historyjka bez głębszej refleksji, mnie ona jednak bardzo uderzyła w tamtym momencie. Za kilka dni miałam już na blacie sokowirówkę i zaczęłam się nią bawić. Wrzucałam do niej wszystko co się dało (z kategorii warzyw i owoców, rzecz jasna) i piłam. Piję do tej pory, chociaż nie ukrywam, że miałam dłuższą przerwę. Natrafiłam jednak na książkę "Raw food" (o której będę pisać w osobnym poście) , po której wróciłam do dawnego zdrowego zwyczaju.
Zawsze miała problem z cerą. Szara, zmęczona, przebarwiona, sucha, z wypryskami - wszystko to występowało przeważnie jednocześnie. Odkąd piję soki (oraz dużo wody) zdecydowanie poprawił mi się wygląd twarzy. Zauważają to znajomi, co mnie ogromnie cieszy i motywuje.
Co nam dają soki? Dostarczają przede wszystkim mnóstwo składników odżywczych - przeciwutleniacze i witaminy. Dzięki wodzie zawartej w sokach zapewniamy odpowiednie nawodnienie organizmu. Soki i koktajle pomogą schudnąć a także pozbyć się zanieczyszczeń i zbędnych produktów przemiany materii. Po wypiciu soku poprawia nam się humor i wzrasta energia.
Co jest ważne przy samodzielnym przygotowaniu soków?
- Podstawą powinny być warzywa
- Nigdy dość zielonych liści (szpinak, jarmuż, natka pietruszki)
- Nie przesadzać z owocami (ze względu na cukier)
Nie muszę chyba dodawać, że ograniczamy zakupy soków w sklepie. Jeśli już musimy czy bardzo chcemy, kupujemy tylko w szklanych butelkach i patrzymy na skład.
留言