top of page

Sernik z dyni - prosty i rewelacyjny


Kochani!

Przedstawiam Wam mój hit tegorocznej jesieni. Jest to sernik, który zawsze się udaje (jak mnie się udaje to każdemu się uda). Piekłam go trzy razy i za każdym razem poszło szybko, gładko i przepysznie!


Przepis prosty, wykonanie proste, ciasto bajeczne!

Nie ma co się rozwlekać, sami spróbujecie to się przekonacie.


Składniki:


Spód ciasteczkowy (do wersji de luxe)

-80 gramów masła

-mieszanka przypraw korzennych (po szczypcie cynamonu, imbiru, kurkumy, gałki muszkatołowej)

-250 g herbatników lub ciasteczek oreo


Masa:

-500 g twarogu półtłustego

-500 g musu dyniowego

-150 g cukru brązowego

-4 jajka

-budyń waniliowy w proszku

-pół łyżeczki cukru z wanilią


Dla prawdziwych cukierników i wytwornych kucharzy oraz tych co lubują się w sernikach ważny jest rodzaj twarogu i możecie znaleźć mnóstwo postów dotyczących, jaki ser jest najlepszy. Ja również jestem wielkim miłośnikiem tego ciasta ale nie lubię się wczuwać w takie drobiazgi. Wybrałam więc najprostszy twaróg i dokładnie go zmieliłam. Po prostu. A jak już wspomniałam, sernik wyszedł rewelacyjny.


Wykonanie:


Masło lekko podgrzewasz, dodajesz przyprawy i pokruszone herbatniki. Mieszasz. Wykładasz taką masą tortownicę albo inną foremkę. Ja uprzednio daję jeszcze papier do pieczenia, zawsze się sprawdza.


Miksujesz twaróg z musem dyniowym. Masa ma być pulchna i delikatna. Dodajesz jajka, cukier i budyń. Miksujesz ponownie. Wylewasz na spód herbatnikowy.


Pieczesz około godzinę w nagrzanym piekarniku (180 stopni). Potem wyłączasz, uchylasz drzwiczki piekarnika i pozostawiasz do wystudzenia. Masz wtedy spore szanse, że sernik nie opadnie.

Można zrobić bez spodu ciasteczkowego, jak kto lubi i ile ma czasu.


Dajcie znać, jak Wam smakował:)



Newsletter
Subskrybuj nasz newsletter

Dziękuję za dołączenie. Jesteśmy w kontakcie:)

mojportret (1).JPG

Witaj!

Cieszę się, że jesteś!

W czym mogę Ci pomóc?

Jestem niebywale zwyczajną kobietą, która wie, że nie ma zwyczajnych osób. Wierzę w wyjątkowość każdego i mam malutką nadzieję, że za pomocą mojego pisania ktoś będzie w stanie ją w sobie odkryć. Marzę, by każdy mógł dostrzec swoją moc do pełniejszego i szczęśliwszego życia. Jestem pisarką przez małe "p" oraz psychodietetyczką, gdzie sfera psyche zajmuje główną rolę.

bottom of page