top of page

Psia róża lepsza niż cytryna


Mowa jest o zwykłej naszej dzikiej róży, którą nazywa się również psią, ponieważ w starożytnym Rzymie leczono nią pogryzienia przez psy.


Rano piję ciepłą wodę z cytryną (o korzyściach tego nawyku przeczytasz tutaj), a wieczorem herbatkę z owoców dzikiej róży, do której czasem dodaję pół plasterka cytryny lub pomarańczy do smaku).


Można ją jeszcze zbierać.Na krzakach będą (od końca sierpnia) do pierwszych przymrozków, a nawet i dłużej. Dziką różę znajdziemy wśród pól a le też wzdłuż dróg (pamiętajmy, że wszelkie zioła i owoce najlepiej zbierać co najmniej 50 metrów od uczęszczanych dróg).


Dlaczego lubię i polecam dziką różę? Jeden jej mały owoc ma tyle witaminy C ile jedna duża cytryna!

Co jeszcze ma w sobie psia róża:

  • witaminę A,

  • witaminę B1 i B2,

  • witaminę E i K, 

  • kwas foliowy,

  • karotenoidy, 

  • flawonoidy,

  • kwasy organiczne,

  • garbniki,

  • pektyny.

Do tego dochodzi mnóstwo innych jej zalet.

Istnieją badania naukowe, które potwierdzają dobroczynny wpływ dzikiej róży na leczenie raka piersi, raka mózgu i raka jelita grubego.

Owoce dzikiej róży mają działanie przeciwzapalne.

Wspomagają również pracę serca i obniżają cholesterol.

Pomaga lepiej wchłaniać żelazo, utrzymuje zdrowie naczyń krwionośnych.

Bezcenna przy leczeniu przeziębień i grypy.

Pomocna przy chorobach wątroby, nieżytach układu pokarmowego, niestrawnościach czy bólu gardła.

Przy chorobach zapalenia stawów również wykazała swe dobroczynne właściwości.

Niektóre badania na zwierzętach wskazały, że dziką różą można leczyć nawet cukrzycę.

Uspokaja i ułatwia zasypianie.

Stosuje się ją przy biegunkach i chorobach układu moczowego.

Redukuje skutki stresu, nadmierne zmęczenie i osłabienie.


Jest wiele sposobów na wykorzystanie dzikiej róży w kuchni. Dżemy, konfitury, nalewki, sosy... Ja jednak zostaję przy zwykłej herbatce. Dlaczego? Włoski na owocach mogą podrażnić jelito, zaleca się więc ich usuwanie, co jest bardzo czasochłonne. Czyli nie dla mnie;).


Jak suszyć dziką różę?

Mój wypróbowany sposób suszenia w piekarniku.

Pół godziny suszę przy otwartych drzwiczkach w temperaturze 70 stopni, a potem około 10 godzin przy temperaturze 35 stopni (również przy uchylonych drzwiczkach, inaczej owoce spleśnieją). Po tym czasie, nawet kiedy róża nie wygląda na wysuszoną, zostawiam jeszcze w piekarniku na 3-4 godziny i zamykam w słoiku. Suszyłam i przechowywałam tak już dwa razy, więc i u was powinno zadziałać.


Herbatkę z dzikiej róży robi się w prosty sposób. Garść owoców zalewamy gorącą (około 80 stopni) wodą, odczekujemy kilka minut i mamy gotowy napój. Można dodać wysuszone listki tego krzewu.


Warto wiedzieć też, że dziką różę wykorzystuje się również w kosmetyce. Jej wpływ na skórę jest zbawienny - kremy z jej zawartością zalecane są szczególnie nastolatkom przy wypryskach skórnych. Olejek różany zaś poprawi nastrój i zlikwiduje zmęczenie.


Uwaga! Psią różę należy stosować ostrożnie przy skłonnościach do zakrzepów, najlepiej po konsultacji z lekarzem.



Newsletter
Subskrybuj nasz newsletter

Dziękuję za dołączenie. Jesteśmy w kontakcie:)

mojportret (1).JPG

Witaj!

Cieszę się, że jesteś!

W czym mogę Ci pomóc?

Jestem niebywale zwyczajną kobietą, która wie, że nie ma zwyczajnych osób. Wierzę w wyjątkowość każdego i mam malutką nadzieję, że za pomocą mojego pisania ktoś będzie w stanie ją w sobie odkryć. Marzę, by każdy mógł dostrzec swoją moc do pełniejszego i szczęśliwszego życia. Jestem pisarką przez małe "p" oraz psychodietetyczką, gdzie sfera psyche zajmuje główną rolę.

bottom of page