Ewelina Daniła

Jaka dieta jest najlepsza, żeby zdrowo żyć?

Poniżej przedstawiam moją odpowiedź z Quora, która jest kompilacją wiadomości z kilku postów opublikowanych już na moim blogu.

Portal Quora odkryłam całkiem niedawno i jestem nim zachwycona. Jest to miejsce gdzie zadaje się pytania i uzyskuje odpowiedzi. Z tego co zdążyłam się zorientować, treści są wysokiej jakości, chociaż podobno na początku podejście użytkowników było jeszcze bardziej profesjonalne (portal istnieje od 2010 r.).

Przy okazji zapraszam do mojego kręgu "Zielony Garnek"

https://pl.quora.com/q/zielonygarnek

Zdaję sobie sprawę, że łatwo jest dziś znaleźć dietę, która będzie pasowała do tego, na co akurat mamy ochotę, i że diety są nie po to, żeby je mieszać, tylko po to, żeby się ich trzymać, co zamierzam zacząć robić, jak tylko skończę tego czekoladowego croissanta. Dziennik Bridget Jones

xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Jaka dieta jest najlepsza żeby zdrowo żyć? To bardzo zasadne pytanie, gdyż wielu osobom dieta kojarzy się z restrykcjami, czyli ograniczaniem właściwie wszystkiego co smaczne i sprawia przyjemność. Ja byłam parę lat temu wśród takich osób. Każdy obecnie jest w stanie dowiedzieć się właściwie wszystkiego. Problem w tym, że zdobyte informacje wykluczają się nawzajem. Na studia z psychodietetyki poszłam z ogromnej ciekawości i właściwie tylko dla swojej przyjemności. Chciałam dowiedzieć się czy jest jeszcze coś, czego nie wiem z zakresu "właściwego" odżywiania się. Zachowywałam się wtedy jak studentka pierwszego roku po przeczytaniu dwóch kser - ona i ja wiedziałyśmy przecież już wszystko! Brak pokory na szczęście nie przeszkodził mi w studiowaniu, gdzie podczas kolejnych zajęć otwierała mi się szeroko buzia ze zdziwienia.

Na studiach właśnie dowiedziałam się, że w życiu nie chodzi o stosowanie konkretnej diety, że ponad 95% osób po okresie odchudzania się wraca na stare tory, przyjmując na klatę lub inna część ciała dodatkowe kilogramy. Ogromna ulga, bo oczywiście byłam w tych 95% nie raz (chociaż na dietach byłam tylko z dwa razy, ale smak porażki był bardzo intensywny). Gdzieś intuicyjnie czułam, że to nie dla mnie (i właściwie dla nikogo z wyjątkiem przypadków, gdzie jest już zagrożone życie) ale otrzymać potwierdzenie od nauczycieli akademickich i naukowców to już co innego.

No ale DLACZEGO??? Jesteśmy istotami, które działają na podstawie przekonań, mają swoje nawyki, przeżywają emocje, doświadczały traumy... Jak to wszystko ominąć w ustalaniu zasad odżywiania się?

Tylko podejście holistyczne jest w stanie pomóc w zmianie szkodliwych nawyków żywieniowych czy skutecznej (czyli nienawracającej) obniżce wagi ciała. Nigdy więc nie będę polecać ani stosować żadnych diet, bo jestem przekonana, że nie dają efektu większości ludziom a tylko fundują im frustrację. Dopiero wprowadzenie trwałych i stałych zmian żywieniowych z jednoczesną uważnością na to, co przeżywasz emocjonalnie, da ci życie w zdrowiu- trwale i stale. Sama wprowadziłam pewne nawyki żywieniowe, stosując drobne zmiany. Dzień po dniu, czasami robiąc krok w tył, szłam do przodu. Teraz uwielbiam warzywa i jem je ze smakiem w dużych ilościach, jednocześnie okazyjnie pałaszując chleb z żółtym serem i bez wyrzutów sumienia. Wcześniej biczowałam się za "obiad" w McDonaldzie, teraz cieszę się, że raz na jakieś dwa lata mogę zjeść setki kalorii plastikowymi sztućcami. ;) Wszystko dla ludzi jednak z umiarem. Zawsze w doborowym towarzystwie!

Odpowiadając (ufff, w końcu!) na pytanie:

Najlepsza dietą jest jedzenie zgodnie z potrzebami twojego organizmu. Do tego potrzebna jest świadomość swojego ciała oraz emocji.

Wmówiono nam, że trzeba jeść śniadanie i pięć posiłków dziennie. Nikt nie wspomniał, że są to zalecenia opracowane na podstawie statystyk! Nie uwzględniają indywidualnych preferencji, przebytych chorób, obecnych dolegliwości, nastawienia do życia i codziennych zachowań ludzkich.

Niejeden z nas był zmuszany do kotlecików babci czy zupy mlecznej pani kucharki z przedszkola. "Bo zdrowe", "bo nic jadłeś", "bo jesteś taki chudy". Nie róbmy teraz tego sobie. Uważnie słuchajmy przede wszystkim siebie. Czytajmy, radźmy się, a i owszem, ale decyzje podejmujmy zawsze w zgodzie ze sobą. Oraz z radością. Gdybym jednak pokusiła się wymienić kilka punktów, które stanowią fundament Najlepszej Diety, oto co by się tam znalazło: