top of page

Ciasto z czerwonej papryki




Znałam ciasta z fasoli, buraków, marchewki i dyni. O cieście z czerwonej papryki nawet nie słyszałam. Przeczytałam o nim w jednaj z książek Maćka i Karoliny Szaciłło. Zaintrygowało mnie i postanowiłam je zamieścić.

Miałam je zrobić dawno, ciągle jednak coś...Dzisiaj niedziela, mam czerwoną paprykę - koniec więc wymówek!

Napiszę potem w komentarzy, czy mi smakowało.:)




Ciasto z czerwonej papryki, kardamonu i kawy


spód:

1 łyżka oleju kokosowego (virgin) 100 g płatków owsianych 100 g migdałów 100 g niesiarkowanych rodzynek szczypta nierafinowanej soli mus: 1 łyżka oleju kokosowego (virgin) 400 g czerwonej papryki pokrojonej w paski 150 g orzechów włoskich 100 g ksylitolu 1 – 2 łyżki syropu klonowego 1/4 łyżeczki mielonego kardamonu mielona kawa do posypania orzechy włoskie do przybrania


Przygotowujemy spód: na oleju kokosowym prażymy na złoty kolor płatki owsiane. Często je mieszamy i uważamy, aby ich nie przypalić. Do robota kuchennego z metalowym ostrzem wsypujemy uprażone płatki, migały, rodzynki i sól. Całość miksujemy na dość drobny granulat, aż masa zacznie przypominać kruszonkę. Masę wysypujemy do tortownicy o średnicy około 21 cm. Formujemy z niej równą warstwę i ubijamy (np. tłuczkiem do ziemniaków) tak aby powstał równy spód ciasta. Wykładamy na niego masę z papryki i orzechów. Wyrównujemy ją i oprószamy warstwą mielonej kawy. Ciasto wstawiamy na około godzinę do lodówki (a najlepiej na całą noc). Przed podaniem możemy je udekorować orzechami włoskimi.

Przygotowujemy masę: w garnku rozpuszczamy olej kokosowy. Wkładamy do niego paprykę. Dusimy pod przykryciem na małym ogniu, aż papryka będzie miękka. Następnie miksujemy na jednolity krem z pozostałymi składnikami masy (bez kawy).



Przepis pochodzi z medytujemy.pl


Newsletter
Subskrybuj nasz newsletter

Dziękuję za dołączenie. Jesteśmy w kontakcie:)

mojportret (1).JPG

Witaj!

Cieszę się, że jesteś!

W czym mogę Ci pomóc?

Jestem niebywale zwyczajną kobietą, która wie, że nie ma zwyczajnych osób. Wierzę w wyjątkowość każdego i mam malutką nadzieję, że za pomocą mojego pisania ktoś będzie w stanie ją w sobie odkryć. Marzę, by każdy mógł dostrzec swoją moc do pełniejszego i szczęśliwszego życia. Jestem pisarką przez małe "p" oraz psychodietetyczką, gdzie sfera psyche zajmuje główną rolę.

bottom of page