Ewelina Daniła

Fajerwerki tylko na starych zdjęciach

Ten wieczór sylwestrowy bez wątpienia będzie różnił się od pozostałych. Została nam zabrana możliwość wyboru, czy mamy zostać w domu czy hucznie imprezować pośród zastawionych stołów i roześmianych ludzi.

Te życzenia miały być wyjątkowe, bowiem w wyjątkowych czasach żyjemy. Ale czego tu życzyć oprócz zdrowia i wytrwałości? Kto śmie marzyć o czymś innym niż poprzednia normalność? Dociera do nas pomału, w jakim luksusie żyliśmy. Jak komfortowo mogliśmy spędzać czas. Jakiej wolności doświadczaliśmy, oddychając nią jak powietrzem. Niezauważalnie, bez szacunku żonglowaliśmy nią z bezczelną brawurą, jakby była nam dana raz na zawsze.

Kolejny rok będzie również wyjątkowy, tego jestem pewna. Nie wiadomo jak się sytuacja rozwinie i co się wydarzy. Właściwie nigdy tego nie wiedzieliśmy, tym razem niepewności jest więcej i gęściej.

Czego tu więc życzyć?

Znalazłam w internecie takie życzenia, zachwyciłam się nim i szczerze powiem, zabrakło mi weny do stworzenia swoich własnych.

Z ostatnią kartką kalendarza zerwij wszystkie złe nastroje, zapomnij o wszystkich nieudanych dniach, przekreśl niewarte w pamięci chwile i wejdź w Nowy Rok jak w nowej sukni wchodzi się na najwspanialszy bal świata”.

Mimo wszystko.

Tego życzę Wszystkim moim Czytelnikom (mężczyznom też - pamiętajcie, że suknia balowa to metafora;))